Powrót

   
  Ostatni post 17.07.2017 WOW! No troooochę czasu minęło. Mamy nowy rok (już od dawna ofc...), więc podjąłem decyzje o reaktywacji bloga. Nie ukrywam, że przyczyniło się do tego kilka osób, które serdecznie pozdrawiam. Cyklicznie pojawiające się teksty "Czemu już nie piszesz?", Ej, napisz coś bo fajnie się czyta", "Kiedy coś wrzucisz na bloga?". No to jest. S'il vous plaî...
Jakiś czas temu odświeżyłem konto na instagramie (dla zainteresowanych @zawodtata ). Codziennie dorzucam tam zdjęcia lub krótkie filmiki dotyczące mojego codzien...WRÓĆ...Zuzanki codziennego życia. Czasem się gdzieś pojawie ale to pewnie przez przypadek. Wrzucam fotki nie tylko aktualne, takie zrobione dosłownie przed sekundą ale też takie do których lubie wracać.
Wiele się pozmieniało w naszym życiu od ostatniego posta o wyprawie na wakacje, więc będzie o czym pisać.
   
   Kiedyś gdzieś pisałem, że będę wrzucał raz w tygodniu jakiś ciekawy tekst... no i skończyło się na nie napisaniu ani słowa przez 9 miesięcy...heh. Więc wycofuje się z tamtej obietnicy ale mogę złożyć nową - wrzucę nowy tekst jak będę miał czas.:) To jest dopiero temat godny uwagi, bo zajmując się dzieckiem przez 24h/7 nigdy nie ma się wolnego czasu. A jak już wieczorem pójdzie maleństwo spać to pisanie tekstu na bloga jest daleko na liście najważniejszych rzeczy "to do"...
Spróbuję to jednak jakoś pogodzić. Zawsze to jakaś forma wygadania się, pochwalenia, podzielenia się ciekawymi doświadczeniami lub pomysłami. Blogów parentingowych są setki, jak nie tysiące. Większość z nich prowadzą idealni rodzice, którzy nie mają kurzu w domu i zawsze jest idealny porządek, dzieci nie płączą a rodzice mają czas na wszystko:) Ja staram się pisać o tym jak jest naprawdę. 
  Niedługo pojawi się nowy dłuższy tekst, więc wszystkich zainteresowanych zapraszam do obserwowania bloga.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chrzciny - małe wesele?

ZAWÓD TATA

To jednak nie są wakacje...